Minister kultury Gruzji grozi pozwem każdemu, kto ją skrytykuje

07-02-24 Promocja 0 comment

Minister kultury Gruzji Tea Tsulukiani zagroziła, że pozwie każdą osobę lub organizację, która skrytykuje ją za, nadzorowana przez nią nieudaną renowacją klasztoru Gelati.

„Każde publiczne oświadczenie kogoś, kto próbuje sprawić, by uwierzono, że robimy coś złego, wszystkie takie oświadczenia trafią do sądu. Osobiście nie zamierzam tego dłużej tolerować” – stwierdziła Tsulukiani.

Skandal związany z renowacją Gelati, jednego z najważniejszych klasztorów w Gruzji, trwa od wielu lat – klasztor ucierpiał z powodu niewłaściwej konserwacji przeprowadzanej w różnych latach. W lutym ubiegłego roku Ministerstwo Kultury przekazało zarządzanierenowacją kompleksu Patriarchatowi, po tym jak Gruziński Kościół Prawosławny nazwał sytuację katastrofalną.

Obecnie Tsulukiani powiedziała, że nie wie, co dzieje się w Gelati po tym, jak Patriarchat zaczął się tym zajmować. Jeśli chodzi o wcześniejsze prace konserwatorskie – według minister zrobiono wszystko, co konieczne i możliwe.

Ufundowany w 1160 roku klasztor Gelati jest jednym z najważniejszych średniowiecznych zabytków architektury Gruzji. Działała tam słynna Akademia Gelati, a w klasztorze znajduje się grobowiec legendarnego króla Dawida IV Budoniczego, fundatora obiektu. Kompleks słynie z unikalnych fresków, a także najbogatszych mozaik w stylu bizantyjskim na Kaukazie. Gelati znajduje się na liście światowego dziedzictwa UNESCO od 1994 roku.

Aktualnie głównym problemem po nieudanych renowacjach (z którymi związane były skandale dotyczące nepotyzmu i defraudacji pieniędzy) jest gromadząca się w klasztorze wilgoć, która niszczy bezcenne malowidła ścienne. Eksperci twierdzą, że wiele z tego, co zostało zniszczone w Gelati, jest nie do odzyskania .

Źródło: newsgeorgia.ge

Opracowanie: BIS – Biuletyn Informacyjny Studium