W przypadku przedterminowych wyborów do parlamentu Mołdawii mogłyby wejść tylko dwie partie i jeden blok – wynika z sondażu przeprowadzonego przez firmę CBS-AXA na zlecenie IDIS Viitorul.

Według opublikowanych 5 marca wyników, na rządzącą proeuropejską Partię Akcja i Solidarności (PAS) zagłosowałoby 22,7% respondentów, na prorosyjski Blok Komunistów i Socjalistów (BKS) – 19,4%, a na promoskiewską partię „Szansa” – 6,7%. Pozostałe ugrupowania nie przekroczyłyby progu wyborczego 5%.

Warto podkreślić, że 33,8% ankietowanych miało trudności z odpowiedzią lub nie wzięłoby udziału w głosowaniu.

Jeśli wziąć pod uwagę tylko zdecydowanych wyborców, PAS uzyskałaby 34,3%, BKS – 29,3%, a „Szansa” – 10,1% (następna na liście prorosyjska „Nasza Partia” jest na granicy przekroczenia progu z 4,7% poparcia).

W przypadku wyborów prezydenckich 29,8% respondentów zagłosowałoby na obecną prozachodnią prezydent Maję Sandu, a 14,8% na byłego prorosyjskiego prezydenta Igora Dodona, 8,5% na promoskiewskiego oligarchę Ilana Sora. Przy czym ponad 20% ankietowanych nie miało sprecyzowanych preferencji.

Biorąc pod uwagę tylko wyborców zdecydowanych, Sandu uzyskałaby 38,4%, Dodon– 19%, a Sor – 11%.

Sondaż przeprowadzono telefonicznie w dniach 7-12 lutego wśród 1104 osób. Margines błędu wynosi 3%.

Źródło: Infotag

Opracowanie BIS — Biuletyn Informacyjny Studium