Mołdawia wydaliła trzech rosyjskich dyplomatów

29-03-18 Promocja 0 comment

Premier Pavel Filip oświadczył, że partnerstwo Mołdawii i UE nakłada na Kiszyniów pewne obowiązki, w tym obowiązek solidarności. W taki sposób szef rządu skomentował fakt

przystąpienia Mołdawii do akcji wydalenia rosyjskich dyplomatów przez państwa zachodnie.

27 marca mołdawskie MSZ uznał  trzech rosyjskich dyplomatów za persona non grata. Rosyjscy urzędnicy dostali siedem dni na opuszczenie kraju.

Taki krok rząd tłumaczy solidarnością z Wielką Brytanią w związku z incydentem w Salisbury.

Premier także zaznaczył, że „stosunki z Rosją pozostają skomplikowane”, chociaż władze uznają znaczenie współpracy bilateralnej.

„Rosja – to wielki i potężny kraj, a my jesteśmy niezależnym i suwerennym państwem, które pragnie wzajemnego szacunku. Chcemy wrócić do dobrych relacji, będziemy nadal dbać o naszych obywateli, którzy pracują w Rosji, oraz o stosunki gospodarcze z Rosją” – powiedział Pavel Filat.

Dodajmy, że na znak protestu przeciwko zastosowaniu przez Kreml broni chemicznej w Wielkiej Brytanii, ponad 20 krajów, m. in  członków UE, NATO, a także Ukraina, wydaliło ponad 140 rosyjskich dyplomatów.

Źródło: Point.md

Opracowanie BIS — Biuletyn Informacyjny Studium