Naddniestrze prosi o zwiększenie liczby rosyjskich „mirotworców”. Mołdawia reaguje

09-05-23 Promocja 0 comment

Naddniestrzańska Republika Ludowa zwróciła się do Rosji o zwiększenie liczebności tzw. rosyjskich „sił pokojowych”, tłumacząc to wzrostem zagrożeń dla bezpieczeństwa regionu. Szef tzw. przedstawicielstwa samozwańczej republiki w Rosji Leonid Manakow poinformował o tym 8 maja w rozmowie z rosyjską agencją propagandową „RIA Novosti”.

Leonid Manakow powiedział, że obecnie w tzw. strefie bezpieczeństwa w Naddniestrzu przebywa nie więcej niż 450 „mirotworców”, i zaapelował o zwiększenie liczebności „misji pokojowej”.

„Ich etatowa liczba, określona dokumentami komisji, wynosi 3100 żołnierzy. Taka opcja istnieje i jest uzasadniona z punktu widzenia zwiększania się ryzyka dla bezpieczeństwa, w szczególności zagrożenia terrorystycznego, a jednocześnie jest to prawnie uzasadnione dokumentami przyjętymi w ramach działalności Zjednoczonej Komisji Kontroli” – powiedział Manakow.

Biuro Reintegracji Mołdawii zakwestionowało uprawnienia tzw. specjalnego przedstawiciela Tyraspolu w Moskwie.

„Po pierwsze należy wyjaśnić status tzw. przedstawicielstwa, w imieniu którego przemawia pan Manakow. Kiszyniów czeka na te wyjaśnienia od ponad czterech lat. Po drugie, o mechanizmie sił pokojowych mogą mówić strony, które podpisały porozumienie z dnia 21 lipca 1992 roku, a nie ludzie, którzy nie mają z nim żadnego związku” – czytamy w komunikacie Biura Reintegracji.

Moskwa nie odpowiedziała jeszcze na  „prośbę Naddniestrza” poinformowsekretarz prasowy prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow, odpowiadając na pytania dziennikarzy.

Źródło: NewsMakerUkraińska Prawda

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium