Prezydent Kazachstanu Nursułtan Nazarbajew oznajmił, że pochlebstwami nic się u niego nie osiągnie. Podczas uroczystości z okazji 25-lecia niepodległości Kazachstanu prezydent powiedział: „Słyszeliśmy wszyscy przed chwilą  bardzo dużo pochlebnych słów pod moim adresem. Mam już takie doświadczenie i taki wiek, że to na mnie nie działa.

Nazarbajew podziękował jednocześnie za miłe słowa, podkreślając, że inspirują go  do dalszych działań. Nazarbajew zaproponował także ponowne rozpatrzenie kwestii podziału władzy oraz kompetencji pomiędzy głową państwa, rządem a parlamentem – wracając  w ten sposób do swego  wcześniejszego oświadczenia, że nie zgadza się z opinią, iż w Kazachstanie panuje dyktatura.

Przypomnijmy, że Nazarbajew piastuje stanowisko prezydenta Kazachstanu od czasów upadku ZSRR.

Źródło: lenta.ru

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium