Prorosyjskie partie Mołdawii powiązane z mołdawskim oligarchą-uciekinierem Ilanem Sorem w jednym z moskiewskich hotelu w dniu 21 kwietnia zainaugurowały powstanie bloku wyborczego „Pobieda” (z ros. „zwycięstwo”).

Blokowi przewodzi osobiście Ilan Sor, a Evghenia Gutul, prorosyjska baszkan (szefowa – red.) autonomicznej Gagauzji, została sekretarzem wykonawczym Rady Politycznej bloku, natomiast promoskiewska deputowana mołdawskiego parlamentu Marina Tauber – sekretarzem Komitetu Wykonawczego. Do stworzonego przez Shora bloku wyborczego dołączyły partie „Sor”, „Odrodzenie”, „Szansa”, „Alternatywa i Siły Ratunkowe Mołdawii” oraz „Wiktoria”.

„Idea UE to fantom, jest zgubna dla obywateli i naszego kraju. (…) Sandu (prezydent Mołdawii Maia Sandu – red.) celowo zrywa pępowinę,  więzi z WNP, z Rosją, z Unią Eurazjatycką –  tradycyjnymi partnerami i sąsiadami. Naszym zadaniem jest pokazanie ludziom sprawdzonej alternatywy. Już ją wymieniłem: Rosja, Unia Eurazjatycka, WNP. W tym kierunku będziemy działać” – powiedział Sor.

Z kolei minister infrastruktury Mołdawii Andrei Spinu określił nowe ugrupowanie jako „zorganizowany blok przestępczy”.

„Cały kraj zobaczył w Moskwie zdrajców narodu. Myślę, że można jasno powiedzieć, że w Moskwie powstał zorganizowany blok przestępczy „Pobieda”. Stworzyli go pod bokiem Kremla, żeby było jasne, dla kogo pracują i komu służą. Ale nie wszyscy są na scenie. Niektórzy wciąż się ukrywają w Kiszyniowie w różnych partiach. W najbliższych latach musimy się ich pozbyć” – powiedział Spinu, reagując na powstanie prorosyjskiego bloku.

Przypomnijmy, że w czerwcu 2023 roku Trybunał Konstytucyjny Mołdawii uznał za „niekonstytucyjną” parlamentarną partię „Sor”. Sędziowie argumentowali, że ugrupowanie to wielokrotnie naruszało prawo dotyczące finansowania partii politycznych i współpracowało z Rosją w celu destabilizowania sytuacji w Mołdawii.

Źródło: Newsmaker

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium