„Nie ma już w nim człowieka”: były prezydent Ukrainy o Łukaszence
Były prezydent Ukrainy Leonid Krawczuk udzielił wywiadu białoruskiej sekcji Radia Swaboda, w którym stwierdził, że nawet on — kiedyś główny propagandysta komunistycznej Ukrainy, który dobrze rozumie „totalitarne maniery Łukaszenki” — nie oczekiwał od białoruskiego przywódcy „tak nieludzkiego postępowania wobec własnego narodu”.
„Wkrótce będę miał 87 lat. Przeżyłem polską, niemiecką i moskiewską okupację [Krawczuk pochodzi z Wołynia]. Jako człowiek, apeluję do Białorusinów: słuchajcie siebie, słuchajcie głosu rozsądku, ale nie ufajcie władzom: one was zdradziły. Rząd Białorusi, który wybraliście, któremu zaufaliście, zdradził was w imię własnych egoistycznych, samolubnych, dyktatorskich celów, w imię samej władzy”.
Zdaniem Krawczuka, dążenie Łukaszenki do władzy doprowadziło do tego, że nie widzi w sobie człowieka: „Jest utkany z tej władzy, więc nie wyobraża sobie bez niej życia” — powiedział pierwszy ukraiński prezydent. Zdaniem Krawczuka, Łukaszenka nie uważa Białorusinów za obywateli zasługujących na szacunek: dla niego są tylko „materiałem do rządzenia”.
„Jest mało prawdopodobne, że jeżeli pozostanie na Białorusi uda mi się żyć normalnie. Społeczeństwo nie będzie w stanie pogodzić się z osobą, która przyniosła tyle nieszczęść” — stwierdził polityk.
Zdaniem Krawczuka, UE powinna interweniować i nałożyć na Łukaszenkę surowe sankcje.
„Należy to rozwiązać poprzez twarde podejście. Oczywiście nikt nie chce, aby naród białoruski cierpiał z powodu sankcji, ale jeśli nie ma innego wyjścia, co robić? Władza stała się dla Łukaszenki narkotykiem. To bardzo niebezpieczna sprawa” —przekonywał Leonid Krawczuk.
Źródło: Nasza Niwa, Biełta, BiełaPAN, Salidarnaść, Biełaruski Partyzan
Opracowanie BIS — Biuletyn Informacyjny Studium