Służby specjalne Republiki Białoruś zainteresowały się muzułmanami, posiadającymi  krewnych w obwodach odeskim i chersońskim, a także w Kijowie. Poinformował o tym na swoim Facebooku ukraiński deputowany i działacz krymsko-tatarki Refat Czubarow.

„Medżlis Narodu Krymsko-tatarskiego otrzymał informację, że służby bezpieczeństwa, oraz służby  migracyjne Republiki Białoruś przeprowadzają przesłuchania białoruskich Tatarów i przedstawicieli innych grup etnicznych praktykujących islam. Szczególne zainteresowanie  urzędników  budzą ci  mieszkający na Białorusi muzułmanie, którzy mają krewnych w obwodzie odeskim, chersońskim, a także w Kijowie. Oficjalnie  zainteresowanie to tłumaczone jest  »badaniami przepływów migracyjnych, pokrewieństwa, religii, poziomu świadomości narodowej i religijnej, oraz  relacji w indywidualnej i zbiorowej mentalności muzułmańskiej diaspory«” – powiedział R. Czubarow.

Dodał, że wśród pytań zadawanych przez służby białoruskim muzułmanom, są: „czy odwiedzają Ukrainę w czasie wakacji”; „Czy byli w Kijowie na obchodach Dnia Niepodległości”, „Jak często można świętować ukraińskie święta i nie naruszać Koranu?”; „Czy popierają proklamowanie Nowoaleksijiwki stolicą autonomii krymsko-tatarskiej na Ukrainie?”.

Źródło: Nasza Niwa, Biełta, BiełaPAN, Biełorusskij Partizan

Opracowanie BIS — Biuletyn Informacyjny Studium