Posłowie pytają rząd Białorusi, czy nie chce zmian „jak w Rosji”. Rząd: nie podniesiemy wieku emerytalnego
Białoruski rząd obiecuje, że nie będzie nowego wzrostu wieku emerytalnego. Zapewniła o tym 27 czerwca minister pracy i opieki społecznej kraju Iryna Kaściewicz, przemawiając w Izbie Reprezentantów.
Posłowie pytali ją, czy wobec reformy emerytalnej w Federacji Rosyjskiej, rząd Białorusi nie planuje nowych zmian.
„Patrząc na męską część izby poselskiej, mogę powiedzieć, że 60 lat to jest nie wiek [emerytalny]. Od początku naszej reformy minęło dopiero półtora roku. Dożyjmy do 2022 roku, a wtedy zobaczymy, co dalej” – powiedziała.
Według minister, udział wydatków na emerytury w 2017 roku wyniósł 9% PKB i, a średnia wysokość emerytur w 2018 roku stanowiła około 310 rubli (ok. 576 zł.).
Białoruś zadecydowała o wzroście wieku emerytalnego w 2016 roku. Wtedy postanowiono podnieść wiek przechodzenia na emeryturę dla kobiet z 55 do 58 lat , a dla mężczyzn z 60 do 63 lat. Zmiany mają zachodzić w latach 2017 – 2022 stopniowo , co pół roku.
Źródło: Nasza Niwa, Biełta, BiełaPAN, Biełorusskij Partizan
Opracowanie BIS — Biuletyn Informacyjny Studium