Poważne starcia na granicy Armenii i Azerbejdżanu

16-09-22 Promocja 0 comment

13 września Ministerstwo Obrony Armenii poinformowało, że w nocy z poniedziałku na wtorek siły zbrojne Azerbejdżanu rozpoczęły intensywny ostrzał pozycji ormiańskich na terenach przygranicznych. Miasta, o których mowa to Goris i Dżermuk, a także wioska Sotk, znajdujące się na terytorium Armenii.

Władze Azerbejdżanu oznajmiły, że ostrzał był odpowiedzią na prowokacje i sabotaż ze strony Armenii. Władze Armenii temu zaprzeczają , jednocześnie twierdząc, że w ich w wyniku ostrzałów zginęli Ormianie.

Niektóre media informowały, że rosyjska baza wojskowa w armeńskim mieście Giumri została postawiona w stan gotowości bojowej. Premier Armenii Nikol Paszynian poinformował, że po stronie armeńskiej zginęło 49 osób – żołnierze i 3 cywilów. Szef rządu przeprowadził rozmowę telefoniczną z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. Ponadto Rada Bezpieczeństwa Armenii postanowiła oficjalnie zwrócić się do Rosji, Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym  (OUBZ) i Rady Bezpieczeństwa ONZ w związku z działaniami wojennymi na armeńsko- azerskiej granicy.

Baku potwierdziło, że są ofiary zarówno po stronie azerbejdżańskiej, jak i ormiańskiej. Azerbejdżańskie ministerstwo obrony poinformowało, że zginęło 42 żołnierzy i 8 pograniczników. Podkreśliło również, że „podejmowane są niezbędne środki w celu wyciszenia punktów ostrzału armeńskich sił zbrojnych i zapobieżenia rozszerzeniu się konfliktu zbrojnego”.

Tego samego dnia, powołując się na swoje źródła, azerbejdżańska agencja informacyjna Trend podała, że Azerbejdżan i Armenia porozumiały się w sprawie zawieszenia broni w regionach przygranicznych. Dodano jednak, iż zaraz po tym porozumienie zostało na chwilę zerwane przez stronę ormiańską.

We wtorek wieczorem MON Armenii podało, że sytuacja pozostaje napięta. W środę – 14 września Erywań i Baku oskarżyły się nawzajem o wznowienie działań wojennych na granicy. Przed tym OUBZ zdecydował o wysłaniu do Armenii misji pod przewodnictwem sekretarza generalnego Stanislava Zasa, która ma ocenić sytuację i przygotować raport dla szefów państw.

Źródło: ekhokavkaza.com, newsgeorgia.ge

Opracowanie: BIS – Biuletyn Informacyjny Studium