Białoruskie media szeroko komentują brutalną pacyfikację sobotniej demonstracji w Moskwie.

„Zdjęcia z brutalnego rozpędzenia  protestu opozycji w Moskwie wielu Białorusinom przypomniały wydarzenia z marcu 2017 roku”. – pisze gazeta „Salidarnaść” – „Wówczas białoruskie siły bezpieczeństwa w różnych miastach zaresztowały organizatorów i uczestników protestów, a 25 marca [w opozycyjne święto, Dzień Woli] co najmniej 700 osób zostało zatrzymanych w Mińsku”.

Wówczas brutalne działania sił bezpieczeństwa pomogły białoruskim władzom stłumić falę protestów wywołanych niepopularnym dekretem „o darmozjadach”.

– Panuje powszechna opinia, że reżim Putina kopiuje doświadczenia reżimu białoruskiego. Rzeczywiście, z pewnym opóźnieniem, widzimy, że w Rosji powtarzają się wydarzenia, które miały miejsce na Białorusi jakiś czas temu. Ale myślę, że jest to raczej wspólna cecha rozwoju, a raczej degradacji reżimów autorytarnych – tłumaczy politolog Alaksandr Kłaskoǔski.

Według eksperta, Aleksander Łukaszenko i Władimir Putin są podobni, ponieważ doszli do władzy na fali dużej popularności, która z biegiem czasu znacznie spadła.

– Czwarty lub piąty rok z rzędu w Rosji obniża się standard życia. To jedna z przyczyn  protestów. Kiedy rośnie niezadowolenie, każdy najmniejszy powód może stać się przyczyną wybuchu. W Moskwie, jak wiadomo, kandydaci opozycji nie zostali dopuszczeni do udziału w wyborach do Rady miasta – wyjaśnia ekspert.

– Myślę, że Łukaszenka patrząc na wydarzenia w Moskwie, zaciera ręce. Mówiono o niezniszczalnej  popularności Putina, ale euforia związana z  Krymem minęła i teraz prezydent Rosji „pełnymi łyżkami”, konsumuje efekty  rozczarowania  I jest tu jakaś racjonalna nadzieja władz białoruskich – mówi Alaksandr Kłaskoǔski.

Jak tłumaczy białoruski politolog, w związku z  pogłębianiem się wewnętrznych problemów władze rosyjskie będą miały mniej czasu i możliwości  wywierania presji na oficjalny Mińsk w sprawie  głębszej integracji Białorusi i Rosji. „Praktyka pokazuje, że w Rosji  w czasach wstrząsów,  jak to miało miejsce w 1918 i 1991 roku, kiedy upadło Imperium Rosyjskie i ZSRS, Białoruś otrzymywała szansę historyczną. To może pozwolić Mińskowi  oddzielić się od Moskwy, wzmocnić suwerenność kraju oraz  wyraźniej określić perspektywę jego europejskiej drogi” – konkluduje Kłaskoǔski.

Źródło: Nasza Niwa, Biełta, BiełaPAN, Biełorusskij Partizan

Opracowanie BIS — Biuletyn Informacyjny Studium