Przeciwnicy Tbilisi Pride zaatakowali opozycję i dziennikarzy

06-07-21 Promocja 0 comment

W Tbilisi odbył się protest przeciwko Marszowi Godności zorganizowanemu w ramach Pride Week, który skończył się zamieszkami.

5 lipca zdewastowane zostały namioty, które opozycja postawiła kilka miesięcy temu przed parlamentem, domagając się przedterminowych wyborów . Incydent poprzedziło oświadczenie premiera Irakliego Garibaszwilego, który ogłosił, że za organizacją Tbilisi Pride Week stoi opozycja i były prezydent Gruzji Micheil Saakaszwili.

Przedstawiciele skrajnie prawicowych ugrupowań zaraz po przemówieniu premiera przybyli pod parlament i zaczęli siłą rozbierać namioty. Zaatakowali również dziennikarzy, którzy przyjechali filmować wydarzenia. Wobec dziennikarzy Formula TV, Rustavi-2 oraz wydawnictw internetowych Tabula, Netgazeti i Palitra użyto przemocy fizycznej i słownej, uszkodzono ich sprzęt, uniemożliwiono także pracę innym dziennikarzom. Protestujący ogłosili, że karzą media za „promowanie nienormalnego stylu życia”. Większe oddziały policji pojawiły się na miejscu dopiero po godzinie.

Wśród atakującej grupy znaleźli się przedstawiciele ultraprawicowych organizacji Związek Prawosławnych Rodziców i Gruziński Marsz, a także zwolennicy skrajnie prawicowego biznesmena-polityka Lewana Wasadzego, znanego krytyka homoseksualizmu.

Próbując nie dopuścić do zorganizowania w Tbilisi Marszu Godności, skrajnie prawicowe grupy przybyły także rankiem 5 lipca pod biuro organizacji Tbilisi Pride i obrzuciły je butelkami oraz gruzem. Podobna akcja odbyła się przed biurem opozycyjnego ruchu obywatelskiego Hańba, otwarcie popierającego idee Pride.

Stanowisko ultraprawicy popiera Gruziński Kościół Prawosławny. To właśnie on wezwał swoich parafian do wyjścia na ulice, aby nie dopuścić do marszu Pride.

Jak dotąd rząd Gruzji nie zakazywał organizacji Pride Week i Marszu Godności, choć otwarcie podkreślał, że uważa te działania za przedwczesne i grożące destabilizacją sytuacji. Opinia władzy zmieniła się jednak 5 lipca – na posiedzeniu rządu premier IrakliGaribaszwili zdecydowanie opowiedział się przeciwko organizacji marszu oceniając, że za organizatorami stoi opozycja, a w szczególności Micheil Saakaszwili.

„Znamy ich cel: doprowadzić do niepokojów społecznych i chaosu w kraju. Ale im się to nie uda, nie pozwolimy na to” – powiedział premier.

W związku z incydentami Marsz Godności na Alei Rustawelego został odwołany. Organizatorzy oskarżyli przy tym organy ścigania o niezdolność do ochrony uczestników demonstracji.

Źródło: jam-news.net

Opracowanie: BIS –  Biuletyn Informacyjny Studium