Przeszukania i areszt posła łotewskiego Sejmu. „Zarzuty o szpiegostwo na rzecz Rosji”
W czwartek łotewski Sejm zatwierdził wniosek prokuratury o cofnięcie immunitetu posłowi „Zgody” Jānisowi Ādamsonsowi, tak by organy śledcze mogły przeszukać jego mieszkanie i zatrzymać deputowanego. Za głosowało 69 posłów, pięciu przeciw, czterech polityków wstrzymało się od głosu.
Wcześniej prokuratura oskarżyła Ādamsonsa o szpiegostwo na rzecz Rosji. Organy ścigania zwróciły się do Sejmu o zgodę na przeszukanie domu i miejsca pracy posła, na zatrzymanie oraz zastosowanie środków zapobiegawczych w postaci pozbawienia wolności.
Przeszukania trwały do północy w czwartek .
Zgodnie z komunikatem Służby Bezpieczeństwa Państwowego Łotwy, od czterech lat polityk przekazywał Rosji informacje o budżecie wojskowym, zakupach armii i o ochronie granicy wschodniej Łotwy i UE.
Przewodniczący Komisji Bezpieczeństwa Narodowego Sejmu Maris Kučinskis potwierdził, że w sprawie Ādamsonsa istnieją poważne dowody potwierdzające podejrzenia o szpiegostwo. O „bardzo poważnych dowodach” mówił także w czwartek mediom premier Krišjānis Kariņš.
Jak dowiedziała się agencja LETA, Ādamsons był co prawda członkiem Sejmowej Komisji Obrony, Spraw Wewnętrznych i Zapobiegania Korupcji, ale nie miał dostępu do tajemnic państwowych.
Sam Ādamsons w rozmowie z LTV stwierdził, że jest niewinny wskazując, że jedynym sposobem „przekazywania informacji” były jego „wywiady medialne”. „Struktury mafijne w naszym państwie wzięły odwet. Nie poczuwam się do żadnej winy. Jakiejkolwiek decyzji nie podjął Sejm, trudno mi skomentować to, o czym nawet nie wiem” – dodał.
Źródło: DELFI Žinios, Lietuvos rytas, DELFI.lv, Eesti Rahvusringhääling
Opracowanie BIS — Biuletyn Informacyjny Studium