Stwierdzenie, że Rosja może stanowić wojskowe zagrożenie dla krajów NATO są śmieszne, oświadczył prezydent Rosji Władimir Putin przemawiając  w klubie dyskusyjnym Wałdaj. „To jest niezgodne z prawdą, głupie i nierealistyczne. W samej Europie mieszka 300 mln osób, wspólnie ze Stanami Zjednoczonymi daje to 600 mln, a w Rosji mamy  raptem 146 mln”.

Putin zapewnił, że Moskwa nie dąży do globalnej dominacji, lecz chce bezpieczeństwa dla wszystkich na równych warunkach. Rosyjski prezydent  skrytykował jednocześnie  NATO, które, jak stwierdził nie potrafi odnaleźć się w nowych realiach  po zakończeniu tzw. zimnej wojny.

Putin ostrzegł inne państwa świata przez wykorzystaniem terrorystów do swoich rozgrywek politycznych. „Ekstremiści są bardziej przebiegli od was, flirtując z nimi zawsze przegracie”, stwierdził prezydent. Putin odrzucił wszystkie padające pod adresem Rosji oskarżenia dotyczące bombardowań syryjskiego miasta Aleppo i porównał je do działań  wojsk podczas ofensywy na kontrolowane przez terrorystów z tzw. Państwa Islamskiego miasto Mosul.

Dyskusyjny klub Wałdaj został utworzony w 2004 r. Są to coroczne spotkania znanych ekspertów, specjalizujących problemach polityki wewnętrznej i zagranicznej Rosji Zapraszani są również goście  zagraniczni.

Źródło: newsru.com

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium