Ustanowienie strefy zakazu lotów nad Ukrainą będzie ocenione przez Moskwę jako udział w konflikcie, oświadczył prezydent Rosji Władimir Putin. „Nie da się tego zrobić z terytorium samej Ukrainy, lecz jest to możliwe z terytorium państw – sąsiedzkich. Każdy krok w tym kierunku będzie oceniony przez nas jako udział w konflikcie zbrojnym”. Wg Putina, Rosja nie będzie wtedy patrzeć, członkiem jakiego sojuszu jest kraj, który się tego dopuścił.

O „zamknięcie nieba” nad Ukrainą apelowały władze tego kraju. NATO jednak odmówiło spełnienia tej prośby, tłumacząc się troską, by konflikt nie wyszedł poza ukraińskie granice.

Putin stwierdził również, że tzw. operacja specjalna na Ukrainie przebiega zgodnie z planem, a siły zbrojne Federacji Rosyjskiej zrealizują wszystkie postawione przed nimi zadania.

Oficjalnie Moskwa mówi, że celem tej „operacji” jest demilitaryzacja oraz denazyfikacja Ukrainy. Walki trwają od 24 lutego br.

Źródło: gazeta.ru

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium