Rosselchoznadzor „zabija” białoruską hodowlę bydła
Rosselchoznadzor, rosyjski organ nadzorujący m.in. jakość żywności, chce zakazać importu do Rosji produktów pochodzenia zwierzęcego z białoruskich obwodów Mińskiego, Homelskiego, Grodzieńskiego i Brzeskiego (4 z 6 regionów kraju). Rosselchoznadzor zarzuca Białorusinom „brak kontroli ze strony służb weterynaryjnych” w trakcie dostaw do Federacji Rosyjskiej.
Według władz rosyjskich, analiza pokazała, że w tym roku na granicy białorusko-rosyjskiej z powrotem na Białoruś zwrócono ponad 360 partii nabiału, mięsa i ryb.
Powody tego są różne: m.in. błędy w dokumentacji, podejrzenia o reeksport mięsa z UE, zły stan sanitarny pojazdów, niekompletne lub nieprawidłowo wypełnione dokumentów weterynaryjnych.
I tak, w przypadku zakładów obwodu mińskiego Rosselchoznadzor ujawnił 111 naruszeń, których dopuściło się 41 przedsiębiorstw; w przypadku brzeskiego – 64 naruszenia (34 przedsiębiorstw), homelskiego – 63 naruszenia (23 przedsiębiorstw), grodzieńskiego – 52 naruszenia (20 zakładów), witebskiego – 48 naruszeń (15 zakładów), mohylewskiego – 24 naruszenia (14 przedsiębiorstw).
„Wszystko to wskazuje na niedociągnięcia w pracy regionalnych służbach weterynaryjnych Białorusi oraz na brak kontroli ze strony Głównego Państwowego Inspektora Weterynaryjnego na tych obszarach – czytamy w rosyjskim raporcie. – Te fakty jasno wskazują na istniejącą praktykę przesyłania do Rosji transportów bez zbadania zawartości, gdy dokumenty weterynaryjne są wydawane tylko na podstawie listów przewozowych lub certyfikatów jakości”.
Źródło: Nasza Niwa, Biełta, BiełaPAN, Biełorusskij Partizan
Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium