8 września rosyjskie MSZ złożyło na ręce ambasadora Estonii w Moskwie Margusa Laidre protest z powodu odmowy wydania 30 sierpnia wizy rosyjskiemu dyplomacie – poinformowała rzeczniczka MSZ Maria Zacharowa.

— Podkreślamy raz jeszcze: odpowiedzialność za eskalację napięcia i jej konsekwencje ponosi w całości strona estońska. To nie my rozpoczęliśmy tę „wojnę wizową”, ale Tallin, który w styczniu całkowicie bezpodstawnie wydalił rosyjskiego dyplomatę — podkreśliła Zacharowa.

Zauważyła, że władze estońskie nie usłuchały również wezwań Rosji „aby powstrzymać rozwijanie spirali sankcji” po aresztowaniu w lipcu w Petersburgu estońskiego konsula „złapanego na gorącym uczynku podczas operacji szpiegowskiej”.

Według Zacharowej Moskwa podejmie odwetowe działania  wobec pracownika estońskiej placówki dyplomatycznej w Moskwie.

7 lipca rosyjskie MSZ ogłosiło estońskiego konsula Marta Lätte personą non grata i wydaliło go z kraju. Dzień wcześniej konsul został zatrzymany w Petersburgu przez funkcjonariuszy FSB podczas domniemanego odbierania poufnych materiałów od obywatela Rosji. 3 sierpnia Estonia wydaliła w odpowiedzi pracownika ambasady rosyjskiej.

Źródło: DELFI Žinios, Lietuvos rytas, DELFI.lv, Eesti Rahvusringhääling

Opracowanie BIS — Biuletyn Informacyjny Studium