Przed Świętami utworzyły się długie  korki na granicy rumuńsko-ukraińskiej.  W tygodniu, na północnej wschodniej granicy Rumunii ciężarówki stały w 25 kilometrowym „ogonku”. Ruch samochodowy  zwiększył się dziesięciokrotnie po 14 grudniu. W związku z tym, czas oczekiwania na przejazd przez punkt kontroli celnej Siret wydłużył się do 30 godzin.  

Utrudniony ruch na granicy jest spowodowany dłuższą kontrolą pojazdów po stronie ukraińskiej, która z powodu wojny dokładnie sprawdza ciężarówki. Podczas, gdy  rumuńscy celnicy przeprowadzają kontrolę w  pół godziny, to na Ukrainie trwa ona do dwóch godzin.  

Większość ciężarówek przyjeżdża z Bułgarii i Turcji z  transportami żywności i alkoholu dla Ukraińców.  

W zeszłych miesiącach przez punkt graniczny Siret przejeżdżało do 100 ciężarówek dziennie. Obecnie w korku stoi do 850 ciężarówek. 

Źródło:  Radio Europa Libera

Opracowanie BIS — Biuletyn Informacyjny Studium