Biuro Reintegracji Mołdawii nie posiada informacji o rzekomym przygotowaniu, na zlecenie Służby Bezpieczeństwa Ukrainy, „ataku terrorystycznego” na kierownictwo samozwańczego Naddniestrza. Resort poinformował o tym 9 marca  w komentarzu dla mołdawskiego portalu NewsMaker.

„Nie mamy takich informacji. Właściwe organy badają sytuację. Bardzo prosimy o czerpanie informacji z oficjalnych i wiarygodnych źródeł” – oświadczyli przedstawiciele resortu.

Przypomnijmy, że 9 marca tzw. „Ministerstwo Bezpieczeństwa Państwowego” separatystycznego prorosyjskiego Naddniestrza ogłosiło, że zapobiegło „atakowi terrorystycznemu” na władze samozwańczej republiki, rzekomo przygotowanemu na zlecenie Służby Bezpieczeństwa Ukrainy.

Wg. Tyraspola, w stolicy miał zostać zdetonowany  samochód z materiałami wybuchowymi w momencie, kiedy obok niego będą przejeżdżali naddniestrzańscy urzędnicy.  W samochodzie rzekomo znaleźono 8 kg heksogenu, a także śruby, nakrętki i druty.

Dodajmy, że 23 lutego rosyjskie Ministerstwo Obrony rozpowszechniło nieprawdziwe informacje, jakoby siły ukraińskie planowały w najbliższym czasie zbrojną prowokację w Naddniestrzu.  Zaprzeczyły temu władze Mołdawii i Ukrainy.

Źródło: NewsMaker, Europejska Prawda

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium