W Suchumi zginął bratanek pierwszego „prezydenta” samozwańczej Republiki Abchazji Władisława Ardzinby. 18 maja Kemal Ardzinba trafił z ranami postrzałowymi do szpitala, gdzie wkrótce zmarł. Jak podały media, zastrzelono go z karabinu snajperskiego w centrum Suchumi, w jego własnym domu otoczonym wielopiętrowymi budynkami, a w zabójstwo jest zamieszanych trzech sprawców.

W Suchumi decyzją „ministra spraw wewnętrznych” w stan gotowości postawiono pracowników MSW, zablokowano drogi wjazdowe i wyjazdowe z miasta oraz podjęto działania w celu zidentyfikowania i zatrzymania osób zamieszanych w przestępstwo.

Władisław Ardzinba adoptował swojego bratanka, ponieważ nie miał własnego syna (tylko jedną córkę – Madinę). Kemal Ardzinba był znany jako człowiek związany ze światem przestępczym i nie był to pierwszy zamach na jego życie – w 2004 roku dom Władisława Ardzinby został ostrzelany, Władisław Ardzimba wyszedł jednak z tego cało. Przyczyna obecnego ataku nie jest jeszcze znana, trwają też poszukiwania sprawców.

Źródło: sova.news

Opracowanie: BIS – Biuletyn Informacyjny Studium