W Istambule w minioną sobotę (29 lipca br.) odbył się wiec kobiet, które wyszły na ulice by zaprotestować przeciwko ograniczeniom  w doborze  odzieży, które to ograniczenia  usiłują narzucić im mężczyźni, domagając się  bardziej konserwatywnych strojów. Symbolem akcji protestu stały się dżinsowe szorty  uważane przez niektórych mężczyzn za niedopuszczalny element  damskiej garderoby. Zgodnie z tym, co wykrzykiwały protestujące, ostatnimi czasy w Turcji można zaobserwować zwiększenie liczby ataków na kobiety,. Chodzi zarówno o ataki słowne jak i rękoczyny. „Nie będziemy słuchać, milczeć i bać się! Zwyciężymy przez opór!”, – skandował tłum. Spośród protestujących były także  kobiety w „hidżabach” (tradycyjne chusty muzułmańskie), które z kolei walczyły o nie ingerowanie w ich  wybór noszenia tradycyjnej odzieży.

Przypomnijmy, że na początku lata br. w jednym z istambulskich autobusów młoda pasażerka ubrana w szorty, została zaatakowana i uderzona przez młodzieńca, który oznajmił jej, że nie ma ona prawa zakładać szortów podczas świętego miesiąca Ramadan (okres postu u muzułmanów). Nikt z pasażerów nie stanął w obronie dziewczyny.

Sprawca został zatrzymany po jakimś czasie; prokurator nalega na wyroku, pozbawienia wolności do  11 lat  więzienia. Oskarżony przyznał się do winy i wyraził skruchę.

Źródło: fergananews.com

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium