Turkmenistan: prezydent u władzy dzięki religii
Zdaniem szwajcarskiego dziennikarza Martina Fischera (Neue Zurcher Zeitung), prezydent Turkmenistanu Gurbanguly Berdymuchamedow rządzi swoim krajem „żelazną ręką” dzięki tradycyjnej religii obywateli, a mianowicie sufizmowi. Jest to odłam islamu , w którym Fischer widzi alternatywę dla radykalnym formom politycznego islamu, nie ulegającą wpływom zagranicznym.
Przypomnijmy, że Turkmenistan posiada olbrzymie złoża gazu, które także są bardzo mocną podstawą obecnego reżimu. Berdymuchamedow, kontynuuje kult jednostki, stworzony przez jego poprzednikiem Saparmurata Nijazowa – obywatele Turkmenistanu dosłownie uwielbiają swojego lidera, podczas gdy on, prezentuje się jako swego rodzaju nadczłowiek – gwiazda śpiewająca własne kompozycje, sportsmen ujeżdżający konie lub kierowca szybkich samochodów.
Problem w tym, że sytuacja gospodarcza kraju z powodu niskich cen gazu, ostatnio znacznie się pogorszyła, w zawiązku z tym od początku br. wprowadzono opłaty za, darmowe do tej pory – gaz, wodę i prąd. Zablokowane zostały zagraniczne i opozycyjne portale internetowe.
Co więcej coraz częściej mają miejsce starcia zbrojne na granicy z Afganistanem. W dodatku Turkmenistan jest nie tylko krajem przez który prowadzi „narkotykowy szlak” na zachód, ale sam ma także duże problemy z narkomanią.
Źródło: inopressa.ru
Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium