UE zatwierdziła 2-letnią misję monitorującą granicę Armenii z Azerbejdżanem
Unia Europejska zatwierdziła wysłanie do Armenii nowej cywilnej misji obserwacyjnej, która ma „wspierać stabilność w regionach przygranicznych”. Misja (EUMA) i o którą prosił Erywań. Misja będzie miała siedzibę w stolicy Armenii i ma działać przez dwa lata.
Liczba personelu nie została jeszcze oficjalnie podana. W zeszłym tygodniu Politicopodało, że misja może liczyć do 100 osób, natomiast wg. Radia Swoboda, może zostać wysłanych 200 obserwatorów.
Nowa misja zastąpi grupę monitorującą UE, która na dwa miesiące została rozmieszczona wzdłuż granicy armeńsko-azerbejdżańskiej po wojnie we wrześniu 2022 roku. Dotychczasowa misja, działająca wyłącznie po armeńskiej stronie granicy, została chłodno przyjęta przez Azerbejdżan, choć Baku zgodziło się na współpracę z nią.
Misja nie będzie działać w Górskim Karabachu, gdzie od czasu wojny w 2020 roku przebywa około 2 tys. żołnierzy rosyjskich sił pokojowych. W ubiegłym tygodniu Parlament Europejski przyjął rezolucję wzywającą do utworzenia misji pokojowej pod przewodnictwem ONZ, która zastąpiłaby siły rosyjskie w Górskim Karabachu.
Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow zarzucił Armenii, że woli uzgodnić z UE przyjęcie cywilnej misji obserwacyjnej zamiast rozmieścić siły pokojowe z kierowanego przez Rosję bloku bezpieczeństwa OUBZ. Ławrow nazwał misję UE „kontrproduktywną”, argumentując, że „może ona stanowić dodatkowy czynnik rozdrażniający”.
Armenia wyraża rosnące niezadowolenie z Rosji i OUBZ z powodu niedotrzymania gwarancji bezpieczeństwa, momencie, gdy wojska azerbejdżańskie wkroczyły na terytorium Armenii we wrześniu 2022 roku.
