Ambasada Ukrainy na Białorusi protestuje przeciwko pokazowi w kinach kraju rosyjskiego filmu propagandowego „Krym. Z ukochanymi się nie rozstaje”. Ukraińskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych wysłało notę w związku z reklamowaniem  w białoruskich kinach zwiastuna rosyjskiego filmu.

W zwiastunie, który już ukazał się  w kinach w Mińsku, słyszymy, że film jest „oparty na prawdziwych wydarzeniach”, jego akcja odbywa się na tle „powrotu” półwyspu „do macierzy”. Premiera planowana jest na połowę sierpnia. Film został wyprodukowany za pieniądze  rządowej „Fundacji Kina” przez rosyjskiego  reżysera i prezentera telewizyjnego Alekseja Pimonowa.

Wiceszef białoruskiego „Kinowideoprokat”  Andrej Razżawajkin w wywiadzie dla  Radia „Swaboda” zapewnił, że rosyjski film nie będzie wyświetlany na Białorusi:

– Mogę zapewnić, że nie zamierzamy wyświetlać tego filmu  w kinach. O ile wiem, premiera została przeniesiona z sierpnia na wrzesień, ale w żadnym wypadku nie zamierzamy pokazywać wszystkich filmów, które pojawiły się w Federacji Rosyjskiej. Po raz kolejny powtarzam:  pokazów „Krymu”  nie ma nawet w planach długoterminowych – zapewnił białoruski urzędnik .

Źródło: Nasza Niwa, Biełta, BiełaPAN, Biełorusskij Partizan

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium