Zawarcie traktatu dot. gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy jest możliwym formatem zakończenia wojny. Powiedział o tym po negocjacjach między Ukrainą a Rosją, które miały miejsce 29 marca w Stambule,  przedstawiciel ukraińskiej delegacji, szef grupy prawniczej Ołeksandr Czałyj.

Według niego kluczowym wymogiem Kijowa  są jasne gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy, które powinny być podobne do 5. artykułu NATO.

„To oznacza, że jeśli Ukraina stanie się  obiektem agresji, będzie miała prawo domagać się przeprowadzenia konsultacji w ciągu trzech dni, a jeśli one do niczego nie doprowadzą, kraje – gwaranci muszą pomóc w dostarczaniu broni a nawet zamknąć niebo” – powiedział przedstawiciel strony ukraińskiej.

Jeśli uda się tego osiągnąć, Ukraina zgodzi się na status neutralności, niezaangażowania i nieposiadania broni atomowej.

„W ramach takich gwarancji, które są porównywalne  z art. 5 NATO, nie będziemy rozmieszczać obcych baz wojskowych na naszym terytorium i nie będziemy zawierać sojuszy wojskowo-politycznych. Najważniejsze, aby nic nie stało na przeszkodzie prawu Ukrainy przystąpienia do UE” – dodał Czałyj.

Z kolei szef ukraińskiej delegacji na rozmowy z Rosją Dawid Arachamija oświadczył, że gwarancje bezpieczeństwa dla Kijowa powinny podpisać kraje należące do Rady Bezpieczeństwa ONZ (Wielka Brytania, Chiny, Rosja, Stany Zjednoczone oraz Francja). Zdaniem strony ukraińskiej do grona krajów-gwarantów mogą wejść także Turcja, Niemcy, Polska  oraz inne chętne państwa.

Źródła: Zwierciadło Tygodnia, Ukraińska Prawda

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium