Portal informacyjny Kun.uz wydał oświadczenie na temat obiektywnego relacjonowania wydarzeń na Ukrainie po tym, jak rosyjska telewizja państwowa poinformowała, że rosyjski niezależny portal informacyjny Meduza podaje kłamliwe informacje za pośrednictwem uzbeckiego medium Kun.uz. Uzbecki portal informacyjny wyjaśnił, że wykorzystuje materiały z rosyjskich, ukraińskich i innych zagranicznych mediów do relacjonowania wojny na Ukrainie. Redaktorzy podkreślili, że opowiadają się za pokojem w Europie.

2 marca Kun.uz opublikował wywiad ze strony internetowej Meduzy z działaczką na rzecz praw człowieka Warwarą Pachomenko, która pracowała dla organizacji humanitarnych na Ukrainie, w tym na wschodzie kraju. Wywiad został przedrukowany pod tytułem „Działaczka praw człowieka opowiedziała, co wydarzyło się w Donbasie w ciągu ostatnich ośmiu lat i dlaczego porozumienia mińskie nie zostały zrealizowane”.

6 marca w programie „W centrum Azji z Robertem Francewem” w państwowej telewizji rosyjskiej „Rosja 24” prezenter próbował skrytykować uzbeckie media za rozpowszechnianie fałszywych wiadomości. „Jedna z najbardziej rusofobicznych agencji informacyjnych, łotewska Meduza, uznana w Rosji za agenta zagranicznego i zablokowana na terenie naszego kraju, kilka razy dziennie rozpowszechnia swoje kłamliwe informacje za pośrednictwem uzbeckiego portalu Kun.uz. Gazeta.uz też jest pełna takich publikacji.” – słyszymy w emitowanym w „Rosja 24” materiale.

Gazeta.uz opublikowała transkrypcję rosyjskiego programu bez żadnych komentarzy. Natomiast Kun.uz w swoim oświadczeniu pisze, że Uzbecy mają prawo do otrzymywania informacji z różnych źródeł. Redaktorzy zauważyli, że nie mają partnerskich relacji z portalem informacyjnym Meduza.

Wcześniej, 5 marca, uzbecka redakcja Radia Wolna Europa poinformowała, że Służba Bezpieczeństwa Uzbekistanu wzywa dziennikarzy i blogerów na przesłuchania i doradza im relacjonować wydarzenia na Ukrainie w sposób wyważony i neutralny.

Służba prasowa prezydenta Szawkata Mirzijojewaokreśliła stanowisko państwa w sprawie Ukrainy jako neutrale. Natomiast Kreml twierdzi, że Mirzijojew„wyrażał zrozumienie dla działań podejmowanych przez stronę rosyjską”. Na stronie internetowej prezydenta Uzbekistanu takich informacji nie ma.

Źródło: Mediazona CA

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium