Rosja jest gotowa do dyskusji na temat dostaw rosyjskiego gazu do odbiorców europejskich nie tylko przez gazociąg biegnący przez Ukrainę, lecz nie dostrzega zainteresowania tą kwestią po drugiej stronie, oświadczył wicepremier Aleksandr Nowak. 

Kontrakt na tranzyt rosyjskiego gazu do Europy przez terytorium Ukrainy wygasa pod koniec br. Przedsiębiorstwo „Naftohaz Ukrainy” poinformowało, że nie zamierza umowy przedłużać. 

Mimo to, rosyjski minister energetyki Nikołaj Szulginow uważa, że Ukraińcy zmienią zdanie: „Jesteśmy przekonani, że kraje europejskie, które obecnie kupują gaz, są zainteresowane kontynuacją tranzytu. Myślę, że zostaną podjęte odpowiednie decyzje, żeby go kontynuować. Być może, przy udziale innych pośredników”. 

W 2023 r. eksport gazu z Rosji do Europy spadł do minimum z poziomu drugiej połowy lat 70. XX w. Tranzyt przez Ukrainę oraz gazociąg Turecki Potok to jedyne funkcjonujące drogi dostaw rosyjskiego „błękitnego paliwa” do odbiorców europejskich.

Źródło: interfax.ru

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium