Norweska firma Det Norske Veritas (DNV GL) odmówiła przyznania certyfikatu zgodności gazociągowi Północny Potok 2. Dokument ten jest niezbędny do dokończenia projektu i uruchomienia dostaw.

„DNV GL w listopadzie 2020 r. zaprzestała świadczenia usług dla statków obsługujących Nord Stream 2. Teraz nasza spółka wycofa się ze wszystkich prowadzonych działań dot. kontroli gazociągu”, poinformowano w biurze firmy.

Decyzja o wycofaniu się z projektu jest skutkiemostatnich sankcji wprowadzonych przez Stany Zjednoczone. Władze tego kraju w grudniu ub.r. zagroziły restrykcjami m.in., firmom, które wydadzą certyfikat gazociągom Północny Potok 2 oraz Turecki Potok 2.

Certyfikacja jest niezbędnym warunkiem rozpoczęcia budowy na  duńskim odcinku Nord Stream 2. Prace miały ruszyć 15 stycznia br. Miał to być ostatni odcinek gazociągu, który zgodnie z pierwotnymi założeniami planowano ukończyć do końca 2019 r.

Wicepremier Rosji Aleksandr Nowak wyraził przekonanie, że projekt zostanie dokończony, również dzięki poparciu ze strony państw Unii Europejskiej. Wg niego, kraje unijne doskonale zdają sobie sprawę z faktu, że amerykańskie sankcje mają na celu zdobycie oraz rozszerzenie rynków dla amerykańskiego gazu skroplonego (LNG).

Źródło: newsru.com

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium